Zalew Mostki

Noc była zimna, 11°C. W namiocie i na hamaku było ciężko, ale nam w kamperze było super. Poranek nad wodą... Marzenie... Czekał na nas rower wodny, żal byłoby nie skorzystać.



















Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Niedziela w Bieszczadach